Grupa APS Energia wypracowała w 2016 r. 83,5 mln zł przychodów ze sprzedaży, 4,2 mln zł zysku operacyjnego i 2,5 mln zł zysku netto, wobec odpowiednio 88,4 mln zł, 4,9 mln zł i 3 mln zł w 2015 r. Na wyniki największy wpływ miał znakomity koniec roku – w ostatnim kwartale skonsolidowane przychody wyniosły ok. 41,2 mln zł, zysk operacyjny 7,6 mln zł, a zysk netto 6,4 mln zł.
Obecnie posiadany portfel zamówień Grupy na 2017 r. ma wartość ponad 42 mln zł, z czego ponad 70% zleceń pochodzi z rynku polskiego.
- Za sukces firmy poczytuję sobie wyniki finansowe ostatniego kwartału. Skłonny jestem powiedzieć, że udało nam się z przytupem zakończyć 2016 r. W czwartym kwartale zrealizowaliśmy więcej niż na początku sobie zakładaliśmy. Dzięki wytężonej i ciężkiej pracy udało nam się zakończyć rok na sporym plusie. Po trzech kwartałach sytuacja nie wyglądała najlepiej, na co największy wpływ miały spadek inwestycji w krajowym sektorze energetycznym oraz niskie notowania rosyjskiego rubla. Skoro nie zatrzymało nas to w ostatnim kwartale, to nie widzę przeszkód, by nie kontynuować tego rozpędu w 2017 r. - podsumowuje Piotr Szewczyk, prezes zarządu APS Energia.
W 2016 r. sprzedaż na rynku krajowym wyniosła 37,1 mln zł i stanowiła 44% przychodów (62% w 2015 r.). Drugim najważniejszym rynkiem była dla APS Energia Rosja, która odpowiadała za 33% przychodów (28% w 2015 r.). Znacznie wzrosła wartość eksportu Grupy – z prawie 34 mln zł w 2015 r. do 46,3 mln zł w 2016 r. (+36% r/r), największy skok odnotowano w sprzedaży do krajów UE - z 3,9 mln zł w 2015 r. do 11,1 mln zł w 2016 r. (+287% r/r).
- W Rosji umocniliśmy się na rynku i w ubiegłym roku zanotowaliśmy w tym kraju rekordową sprzedaż. Należy zauważyć, że to nadal jest trudny rynek, ceny ropy są na niskim poziomie, więc tym bardziej należy docenić sukces, jakim są wyniki czwartego kwartału. Coraz lepsze efekty przynosi też nasza praca nad dywersyfikacją geograficzną, co najlepiej widać po wzroście sprzedaży w krajach UE. Nadal szukamy projektów w Ameryce, w Azji Centralnej i na Bliskim Wschodzie, właśnie założyliśmy kolejną zagraniczną spółkę zależną w Turcji - mówi Piotr Szewczyk.
APS Energia zamierza rozwijać się zarówno organicznie, jak i poprzez przejęcia innych podmiotów. Celem Grupy jest osiągnięcie średniorocznego wzrostu organicznego przychodów na poziomie do 20% r/r, a z uwzględnieniem potencjalnych akwizycji do 30% r/r. W Polsce Spółka zamierza utrzymać pozycję w segmencie urządzeń zasilania awaryjnego dla energetyki i przemysłu rafineryjnego oraz rozszerzyć ofertę o nowe produkty i usługi, przede wszystkim dla producentów trakcji jezdnej i uzyskać docelowo ponad 10% udziału w tym segmencie. W krajach WNP Grupa planuje wzrost udziałów rynkowych do ok. 15% w segmencie urządzeń zasilania awaryjnego dla energetyki i przemysłu rafineryjnego oraz do ok. 1-2% w segmencie trakcji jezdnej.
- 2016 był dla nas rokiem przełomowym. Przenieśliśmy się do nowej, nowoczesnej siedziby. Pozwoliło nam to na skokowy rozwój i zwiększenie skali produkcji, a nasz potencjał zaprezentowaliśmy w niezwykle dla nas pomyślnym czwartym kwartale. Pragnę zaznaczyć, że nie pokazaliśmy jednak jeszcze pełni naszych możliwości i w 2017 r. powinniśmy zobaczyć kolejne wzrosty naszej produktywności - podkreśla prezes Szewczyk.
W trzecim kwartale 2016 r. APS Energia otworzyła w Stanisławowie Pierwszym kompleks, do którego została przeniesiona działalność badawczo-rozwojowa, produkcyjna i administracyjna. Dzięki inwestycji potencjał produkcyjny wzrósł o ok. 150%. Łącznie poniesione na budowę nakłady wyniosły 20,6 mln zł. W ramach długofalowej strategii rozwoju Spółka kupiła w Stanisławowie Pierwszym działki o pow. ok. 1,9 ha za 2,1 mln zł, gdzie planowana jest w przyszłości rozbudowa zakładu produkcyjnego.