Grupa ZM Ropczyce udanie rozpoczęła 2017 rok i zanotowała zwyżki na najważniejszych wskaźnikach. W I kwartale skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 67,5 mln zł (+8% r/r), EBIT wzrósł do 5,8 mln zł (+10,1% r/r), a zysk netto do prawie 4,8 mln zł (+41,8% r/r).
- W pierwszych miesiącach 2017 roku kontynuujemy wzrostową tendencję sprzedaży. I to pomimo tego, że był to trudny okres dla producentów materiałów ogniotrwałych. Realizujemy założenia nowej strategii i stale podnosimy konkurencyjność naszych produktów. Skupiamy się na dalszym doskonaleniu, na wzroście jakości i kompleksowości pakietów oferowanych finalnym odbiorcom. Po wynikach widać, że przyniosło to zamierzone efekty - mówi Józef Siwiec, Prezes ZM Ropczyce.
Hutnictwo żelaza i stali pozostało branżą dominującą w strukturze sprzedaży - odpowiada za prawie 49% przychodów Grupy. Segment hutnictwa metali nieżelaznych stanowił w pierwszych trzech miesiącach tego roku o 15% udziału w ogólnych przychodach Grupy, przemysł cementowo-wapienniczym wzrósł do poziomu 27,5% przychodów. W pierwszym kwartale 2017 r. 60% przychodów pochodziło ze sprzedaży krajowej, a prawie 40% z eksportu.
- Dwukrotny wzrost poziomu sprzedaży wyrobów ogniotrwałych dla krajowego hutnictwa żelaza i stali jest efektem ożywienia w branży, które de facto zanotowaliśmy już w IV kwartale roku ubiegłego. W przemyśle cementowo-wapienniczym, który odpowiadała za ¼ naszych przychodów, również osiągnęliśmy wyższy wolumen sprzedaży, zarówno w kraju, jak i za granicą. Zrealizowaliśmy między innymi dwa duże projekty remontowe w Niemczech. Optymizmem napawa nas fakt, że nasza współpraca z rosyjskimi cementowniami ulega stopniowej odbudowie. W segmencie odlewniczym, w którym uzyskaliśmy w pierwszych trzech miesiącach tego roku sprzedaż ogółem na poziomie 4 mln zł, także odczuwamy ożywienie. Ten bardzo dobry wynik jest między innymi efektem współpracy z klientami z Ukrainy, Rosji czy Bułgarii, jak również stabilnej obsługi pozostałych odbiorców - przytacza prezes ZM Ropczyce Józef Siwiec.
W ostatnim czasie ZM Ropczyce rozpoczęły proces przekształcania się i zaktualizowały strategię, by jeszcze lepiej reagować na zagrożenia i szanse rynkowe. Nowe podejście zakłada dywersyfikację na czterech poziomach: geograficznym, branżowym, produktowym oraz inżynieringowym. Ropczyce zamierzają przekształcić się w grupę produkcyjno-inżynieringową dostarczającą dostosowane do indywidualnych potrzeb klienta wyroby „pod klucz”.
- Najważniejszym czynnikiem wyróżniającym nas i kształtującym przewagę konkurencyjną ZM Ropczyce jest najwyższy poziom współpracy z klientem. Na tle firm niszowych wyróżniamy się komplementarnością oferty produktowo-usługowej oraz jakością proponowanych technologii i usług eksperckich. Jeśli chodzi o grupę dominujących na rynku koncernów, to naszymi istotnymi przewagami konkurencyjnymi są szerokie zaplecza: badawcze, surowcowe, logistyczne i kapitałowe. Jeśli chodzi o bardzo ważne dla nas zaplecze badawcze, to nigdy nie będzie to dla nas proces zamknięty. Planujemy sukcesywnie rozbudowywać nasze Centrum Badawczo-Rozwojowe, by móc stale kreować nowe rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe - podkreśla prezes ZM Ropczyce Józef Siwiec.